niedziela, 10 października 2010

11:49

Zgodnie z planem wstałam o wschodzie ;]





1 komentarz:

  1. Wow. Podziwiam, ja za bardzo lubię się wylegiwać do późna w łóżku, żeby aż tak się poświęcać. :D
    Może za mało ostre te początkowe zdjęcia, ale kurde - wow, mróz/śnieg na kwiatkach. Dżizas.

    OdpowiedzUsuń